Krawców Wierch – Beskid Żywiecki    13.10.2019

W górach zawitała już cudowna złota polska jesień … Dlatego wraz z naszą ekipą odwiedzamy Beskid Żywiecki i ruszamy na malowniczy szlak z Glinki do Bacówki PTTK na Krawcowym Wierchu (1040 m.n.p.m). Trasa lekka, łatwa i przyjemna z której to roztaczają się wspaniałe widoki na Tatry Zachodnie, Małą Fatre, Góry Choczańskie, sąsiednią Wielką Rycerzową oraz Hale Rysianki i Lipowskiej. A gdy dotrzecie już do schroniska obowiązkowym punktem wycieczki będzie konsumpcja rewelacyjnych, tamtejszych racuchów z jagodami 😉 .

Naszą trasę rozpoczynamy w niewielkiej wsi Glinka w Beskidzie Żywieckim w malowniczej dolinie jednego ze źródłowych potoków Soły, położonej na południe od Ujsoł, tuż pod graniczną przełęczą Ujsolską (Glinka). Niegdyś była to wieś o bardzo dużym znaczeniu, gdyż właśnie tędy przebiegał ważny trakt handlowy łączący Żywiecczyznę z Węgrami, a później na pobliskiej przeł. Ujsolskiej funkcjonowało przez długi czas polsko-słowackie przejście graniczne, aż do czasu wejścia obu tych krajów do strefy Schengen.

Krótkie ale mozolne początkowe podejście asfaltem na Kubiesówkę.

Na naszym szlaku robi się bardzo kolorowo.

Szlak biegnący szeroką leśną drogą z Kubiesówki w kierunku Krawcowego Wierchu.

Przydrożna kapliczka tuż przy szlaku za przysiółkiem Kubiesówka.

Auto pozostawiamy w centrum wsi nieopodal przystanku PKS Glinka Szkoła, skąd swój bieg rozpoczyna szlak żółty. Trasa początkowo nieco monotonna prowadzi nas wśród zabudowań asfaltową drogą. Po ok. 30 minutach wdrapujemy się na zbocze pobliskiej Kubiesówki (868 m.n.p.m) i przysiółka o tej samej nazwie. W miarę podejścia do wierzchołka otwiera się nam wspaniała panorama na dolinę Glinki, sięgająca aż po przełęcz Ujsolską (845 m.n.p.m), która charakteryzuje się wyraźnym obniżeniem w grzbiecie granicznym. Szczyt Kubiesówki wraz z wieżą przekaźnikową zostawiamy po naszej lewej stronie. Wśród bukowego lasu podążamy systematycznie pod górę, podziwiając jednocześnie cudowne, kolorowe barwy jesieni.

Złota polska jesień…

Trujący ale piękny 🙂 .

Mijamy kolejną kulminację mało wyrazistego i zalesionego szczytu Glinki (929 m.n.p.m). Szlak wkracza w las i aż do końca wędrówki prawie go nie opuszcza. Tylko w jednym momencie otwiera nam się szeroka panorama, ze względu na miejscowe wiatrołomy. Przy dzisiejszym bezchmurnym niebie oraz pięknej słonecznej pogodzie, jak na dłoni podziwiamy sąsiednie pasma : Lipowskiej i Rysianki oraz grupę Rycerzowej. Zaś na drugim planie za przeł. Ujsolską, doskonale widzimy Tatry Zachodnie, Góry Choczańskie i Orawską Magurę po słowackiej stronie. Po minięciu wiatrołomu ponownie chowamy się w lesie, gdzie czeka na nas już ostatnie podejście. Po ok 1.45 godz. marszu wychodzimy na rozległą i malowniczą Halę Krawcula ze swym klimatycznym schroniskiem skąd roztaczają się wspaniałe widoki na Worek Raczański, Małą Fatrę czy Tatry Zachodnie.

Ja i mój wierny towarzysz na szlaku.

Wiatrołomy przy żółtym szlaku.

Widok na przeł. Ujsolską oraz Tatry Zachodnie i Orawską Magurę po słowackiej stronie.

Schronisko PTTK leży na rozłożystej Hali Krawcula u podnóża szczytu Krawców Wierch (1064 m.n.p.m), położony na grzbietowym odcinku granicznym (polsko-słowackim). Do połowy lat 70. XX wieku było to miejsce nieco zapomniane i nieuczęszczane, ze względu iż pasmo graniczne, aż po Rycerzową pozostawało celowo niezagospodarowane. Turyści tędy nie wędrowali, gdyż zabraniały tego przepisy graniczne. Dopiero poprowadzenie szlaku przez lokalny oddział PTTKu oraz wybudowanie niewielkiej bacówki w latach 1975-1976 z inicjatywy działaczy skupionych wokół Edwarda Moskały (pomysłodawcy budowy sieci bacówek PTTK na terenie Polskich Karpat, jako obiektów przeznaczonych do obsługi turystyki kwalifikowanej) spopularyzowały ten ciekawy zakątek Beskidu Żywieckiego. Dziś znajdziemy tu miejsca noclegowe dla kilkunastu osób, a także zjemy typowe schroniskowe posiłki, jak : fasolkę po bretońsku, bigos, jajecznicę, pomidorówkę i oczywiście wyborne racuchy z jagodami, których będąc tu nie można sobie odmówić…

Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu.

Drewniany krzyż i ostatnia stacja drogi krzyżowej położone w górnej części Hali Krawcula.

Cudowne racuchy z jagodami…

Nasz najwierniejszy turystyczny kompan, który nigdy nie marudzi… 🙂

INFO : 

  • Trasa piesza : Glinka (618 m.n.p.m) – Kubiesówka (868 m.n.p.m) – Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu (1040 m.n.p.m) – Glinka (618 m.n.p.m) znaki żółte
  • Czas przejścia : ok 4 godz. (12 km)
  • Noclegi : Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu