Mała Fatra 14.09.2013
Na kolejny aktywny weekend ruszamy z wizytą do naszych słowackich sąsiadów na górską wędrówkę w pasmo Małej Fatry (zaledwie 165 km na południe od Katowic), skąd pochodził i po której grasował niegdyś najsłynniejszy karpacki zbójnik – Juraj Jánošík. Tym razem zdobywać będziemy najbardziej charakterystyczny i chyba najpiękniejszy szczyt “Krywańskiej” Małej Fatry – Wielki Rozsutec (1610 m.n.p.m). Obowiązkowo przeprawimy się także przez jeden z najpiękniejszych słowackich wąwozów jakim są Janosikowe Diery…
Udajemy się do niewielkiej miejscowości Stefanova (625 m.n.p.m) położonej w samym sercu Parku Narodowego Mała Fatra. Położona jest zaledwie kilka kilometrów od Terchovej, znanej z miejsca urodzenia słynnego słowackiego zbójnika Juraja Jánošíka. Z parkingu w Stefanovej rozpoczynamy naszą wycieczkę. Szlak zielony prowadzi nas od samego początku ostro pod górę, początkowo przez las, następnie trawersujemy otwartą przestrzenią. Pierwsza zadyszka jest już za nami, podejście na wszystkich zadziałało lepiej niż mocna kawa. Po ok 1,5 godziny jesteśmy na przełęczy Medzicholie (1185 m.n.p.m). Na lewo w słońcu lśni się cel naszej wycieczki Wielki Rozsutec, natomiast po prawej przypominający kopiec kreta – Stoh. Siedzimy na siodełku i raczymy się zakupionym w “coop jednota” słowackim browarkiem.
Po przerwie, ruszamy dalej. Od przełęczy drepczemy już czerwonym szlakiem. Naszym oczom ukazują się coraz piękniejsze widoki, a słoneczko świeci coraz mocniej. Podejście robi się bardziej strome i skaliste, kilkaset metrów przed szczytem pojawiają się sztuczne ułatwienia w postaci łańcuchów, które nie sprawiają nam zbyt wielkich trudności, przechodzimy je bez problemów. Pojedynczo w delikatnych odstępach dochodzimy na szczyt po ok. 1,5 godziny (od siodełka). Panorama jest rewelacyjna, podziwiamy pasma Małej Fatry ,Wielkiej Fatry, Tatr Zachodnich, Gór Choczańskich oraz Beskidów.
Na górze łapiemy oddech, szybka sesja zdjęciowa i ciśniemy na dół. Po kilkudziesięciu metrach znowu przygoda z łańcuszkami. Ok godziny zajmuje nam ostre zejście czerwonym szlakiem na przełęcz pomiędzy Wielkim i Mały Rozsutcem, gdzie robimy chwile przerwy. Powoli schodzimy z otwartej przestrzeni i zielonym szlakiem udajemy się w stronę zalesionego wąwozu Tesna riżna i Horne diery, po ok 30 min. od siodła jesteśmy już na pierwszych kładkach, mostkach i łańcuchach. Nasze kobietki na początku trochę panikują, ale po kilku przeszkodach sytuacja jest opanowana, dziewczyny przestały marudzić i skaczą po przeszkodach jak kozice 🙂 .
Po przejściu “odcinka specjalnego” po ok.1,5 h od siodła dochodzimy do rozwidlenia Podżar, w tym miejscu po przejściu przez kładkę w lewo odchodzi żółty szlak, którym po 40 min. dochodzimy do parkingu w Stefanovej. Po drodze jeszcze ostatni rzut oka na Wielki Rozsutec i żegnamy się z majestatyczną Małą Fatrą.
INFO :
- trasa przejazdu : Gliwice – Żory – Cieszyn – Czadca – Terchova – Stefanova (ok. 160 km)
- nie potrzebna winieta
- trasa piesza : Stefanova – sedlo Medziholie 1,5h (szlak zielony), sedlo Medziholie – Wielki Rozsutec 1,5h (szlak czerwony), Wielki Rozsutec – sedlo Medzirozsutce 1h (szlak czerwony), sedlo Medzirozsutce – Stefanova 2h (szlak zielony i żółty)
- czas przejścia : ok 6-7 godzin
- na trasie brak schroniska
- trasa średnio trudna
LINKI :
Gabi
Mała Fatra to bardzo urokliwy zakątek.Polecam każdemu.
Opis trasy bardzo wyczerpujący i precyzyjny 🙂