Czeski Krumlov 07 – 08.08.2016
Wakacyjny urlop dobiegał już końca, przed nami pozostał już tylko najmniej lubiany przez wszystkich moment – powrót do domu. Po wypoczynku na chorwackim wybrzeżu, nocy w romantycznej Wenecji oraz górskim pobycie w słoweńskich Alpach pozostały nam do dyspozycji ostanie dwa dni do zagospodarowania. Ten czas postanowiliśmy poświęcić na odwiedziny jednego z najpiękniejszych średniowiecznych miasteczek w Europie.
W cudownym alpejskim zakątku jakim jest Dolina Bohinj pogoda zaczynała się pogarszać. Aby nie spędzić następnego, deszczowego dnia jak mopsy w namiocie, jednogłośnie ogłaszamy ewakuacje z naszego pola. W ciągu godziny mamy już plan awaryjny. W drodze powrotnej odwiedzimy Czeski Krumlov -najpiękniejsze miejsce w Republice Czeskiej, oczywiście zaraz po Pradze 🙂 .
Następnego dnia pakujemy manatki skoro świt. Po wrzuceniu ostatniej torby do auta zaczyna padać, nasz plan o opuszczeniu alpejskiej doliny, okazał się być słuszny. Kierujemy się na Salzburg, Linz a następnie na Czeskie Budziejowice by po przejechaniu ponad 500 km dotrzeć do niewielkiego, prowincjonalnego miasteczka w południowych Czechach, (ok. 30 km na północ od Czeskiego Krumlova) gdzie poprzedniego dnia udało się nam “zaklepać” nocleg. Jankov to urocza wioska z kilkoma domami na krzyż i małym ryneczkiem, na którym znajdują się dwa najważniejsze miejsca w życiu Czecha – kościół i gospoda. Po szybkim zakwaterowaniu w pensjonacie u Madlenky , głodni jak wilki udajemy się do pobliskiej Jankovskiej hospody, gdzie zajadamy się pysznym smażonym serem i popijamy browar pochodzący z pobliskich Czeskich Budziejowic – Budějovický Budvar. Posiadówka w knajpie nieco się przeciąga. Po zakończeniu dietetycznej wyżerki :), robi się późne popołudnie, plany związane ze zwiedzaniem Czeskiego Krumlova przekładamy na dzień następny. Ale żeby dzień nie zakończył się zbyt szybko, po naszym czeskim obżarstwie postanawiamy odwiedzić okrzyknięte wielką sławą, sąsiednie Holašovice. Po dwu kilometrowym spacerze malowniczą drogą dochodzimy do liczącej ok. 300 mieszkańców wioski z tradycyjną wiejską architekturą. Holašovice to perełka barokowej architektury ludowej, dzięki wspaniałej zabudowie miejscowość została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Kompleks dwudziestu dwóch, XVIII wiecznych murowanych gospodarstw świadczą o dużej zamożności ówczesnych mieszkańców, głównie Niemców i Austriaków. Większość z nich zachowała się w nienaruszonym stanie, najstarsze z domostw liczą prawie 300 lat. Dzisiaj w odrestaurowanych, historycznych zabudowaniach znajdziecie głównie kwatery, gospody oraz punkty z pamiątkami. Do Holašovic najlepiej zawitać w lipcu na coroczny festyn Selské slavnosti, podczas którego zobaczyć można lokalne rzemiosło wiejskie i posłuchać ludowej muzyki m.in gry na dudach.
Po krótkim spacerze wśród zabytkowych wiejskich zabudowań wracamy do Jankova. Podczas powrotu w oddali podziwiamy jedyną i zarazem największą elektrownie jądrową w Czechach – Temelin.
Następnego dnia, wstajemy skoro świt pakujemy swoje manatki i ruszamy na Český Krumlov.
Po dotarciu do miasta nasz samochód pozostawiamy na dużym parkingu płatnym (35 Kc/1 godz.) w północnej części Starego Miasta ( ul. Chvalšinská).
Jesteśmy w miejscu które jest zaliczane do najładniejszych średniowiecznych miast Europy. Český Krumlov stanowi przykład idealnie zachowanego małego, średniowiecznego miasteczka Europy Środkowej, które rozwijało się bez zakłóceń przez pięć wieków, zachowując w ten sposób nienaruszone dziedzictwo architektoniczne. Ten zabytkowy kompleks miejski ze względu na swe walory i dużą atrakcyjność wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Zachęcamy was do zwiedzania go w trybie indywidualnym, bo tylko w taki sposób będziecie w stanie zapuścić się w liczne romantyczne uliczki i zakamarki , które są pełne tajemnic i wesołego gwaru.
Bezpośrednio z parkingu udajemy się do zabytkowego centrum. Pierwszą imponującą budowlą którą napotykamy na swej drodze jest trójpoziomowy wiadukt “Plášťový Most” (płaszczowy most) z 1761 roku rozciągającym się pomiędzy zamkiem a teatrem i ogrodami. Przechodząc pod arkadami potężnego mostu tym samym jesteśmy już na Starym Mieście. By chłonąć klimat tego miejsca spacerujemy po niezwykle urokliwych średniowiecznych uliczkach, które przepełnione są klimatycznymi knajpkami i straganami. Odwiedzamy ciekawe Muzeum Obchodu lub Muzeum Shop (ul.Radniční 29), które przenosi nas w świat dawnych wystaw sklepowych (wstęp wolny).
Po godzinie “szwędania się” docieramy do serca miasta jakim jest rynek – náměstí Svornosti. Na głównym placu miejskim znajdują się pięknie odrestaurowane kamienice, pośród nich znajduje się symboliczna Kolumna Maryjna, ale wśród wszystkich budowli króluje biały budynek ratusza w którym obecnie znajduje się centrum informacji turystycznej oraz Muzeum Narzędzi Tortur, które warto odwiedzić. Na rynku zatrzymujemy się nieco dłużej. Zasiadamy i zamawiamy “małą czarną” w jednej z licznych, przytulnych kawiarenek by móc poczuć magię tego miejsca. Po krótkiej kontemplacji w tym romantycznym zakątku ruszamy na południowy wschód od rynku gdzie znajduje się strzelisty Kościół św. Wita , który został wzniesiony w stylu gotyckim. Następnie kierujemy się na wschód ulicą Horni , przy której znajduje się Muzeum Regionalne, a tuż obok imponujący most o kilku poziomach arkad. Z mostu roztacza się wspaniały widok na Stare Miasto oraz Zamek usytuowany na skale wznoszącej się stromo nad rzeką. Na rzece widać liczne pontony, gdyż popularną rozrywką w regionie jest rafting po Wełtawie organizowany przez liczne miejscowe firmy.
Po krótkiej sesji zdjęciowej na tarasie widokowym udajemy się do najważniejszego zabytku miasta jakim jest Hrad, którego historia sięga XIII wieku. Jest drugim, co do zajmowanej powierzchni, zamkiem w Czechach, zaraz po praskich Hradczanach. Budowla posiada aż pięć oryginalnych dziedzińców, każdy z nich został wybudowany w innym stylu. Na pierwszym z nich znajduje się lapidarium z barokowymi rzeźbami. Z drugiego renesansowego placu za niewielką opłatą dostaniemy się na 72 metrową “kolorową wieżę”. Trzeci i czwarty reprezentuje styl gotycki. Z tego miejsca rozpocząć można zwiedzanie zamkowych komnat, do dyspozycji są dwie trasy turystyczne. Natomiast ostatni z dziedzińców stanowi przejście do zamkowego teatru, którego trasa prowadzi przez wspaniały kilku poziomowy most płaszczowy. Wspaniała budowla, która poz walorami natury estetycznej była wyjątkowym osiągnięciem XVIII – wiecznej techniki.
Po przejściu na drugą stronę gigantycznego wiaduktu z jednej strony podziwiamy wspaniałą panoramę zabytkowego centrum natomiast z drugiej wznosi się Zámecké divadlo – rokokowy teatr, który ze względu na ilość dekoracji i kostiumów oraz skomplikowany zespół urządzeń do zmiany dekoracji stawia teatr wśród najwspanialszych tego typu zabytków na świecie. Ostatnią atrakcją na trasie naszej wycieczki będą piękne ogrody włoskie rozciągające się na powierzchni 11 ha, które idealnie nadają się do odpoczynku po intensywnym zwiedzaniu tego wyjątkowego miasta. Dla tych którzy w Českým Krumlovie zamierzają spędzić nieco więcej czasu niż my, polecam odwiedzić także Muzeum Figur Woskowych (ul. Kajovska 68 ), Dom Bajek (ul. Radniční 29) czy kopalnie grafitu, którą zwiedza się w specjalnym ubraniu ochronnym (ul. Chvalšinská 162).
To wspaniałe miasteczko jest idealnym miejscem na romantyczny wypad we dwoje, choć z rodziną i przyjaciółmi także nie będziemy się tutaj nudzić. Nie tylko Český Krumlov zasługuje na naszą uwagę. Południowo – zachodni zakątek kraju to wyjątkowo uroczy i spokojny region – Czechy sielankowych wiosek i sennych miasteczek, łagodnych gór i dziewiczych lasów, ale także Czechy wolne od hałasu i przemysłu. Nie macie wyjścia, pozostaje tylko spakować manatki i w drogę …
Linki :
- Czechy Południowe – informacje
- Czeski Krumlov – noclegi
- Czeski Krumlov – informacje
- Czeski Krumlov – Zamek