Spływ pontonowy po Nysie Kłodzkiej 03.05.2013
Na pomysł spływu wpadliśmy kilka tygodni przed majówką, którą zaplanowaliśmy na Ziemi Kłodzkiej. Region ten bogaty jest we wszystkie możliwe atrakcje które turysta może sobie wymarzyć : góry, zamki, uzdrowiska, twierdze, zabytkowe kopalnie czy jaskinie. My natomiast znaleźliśmy coś jeszcze. Jeden dzień podczas naszego długiego weekendu postanowiliśmy poświęcić na rafting po Nysie Kłodzkiej. Po sprawdzeniu informacji na temat spływu w internecie, a następnie kontakcie telefonicznym skorzystaliśmy z usług firmy Ski – Raft , która jest jednym z miejscowych organizatorów spływów pontonowych i kajakowych po rzekach w tym regionie.
W dniu spływu niestety pogoda nas nie rozpieszczała, było zaledwie kilka stopni , parę osób zmieniło plany i wybrało się na zwiedzanie twierdzy w Kłodzku. Mimo padającego deszczu i niezbyt przyjemnej aurze nasza szóstka decyduje się na wodną przygodę. O 11.00 zgodnie z umową meldujemy się na przystani wodnej w Bardzie przy ul.Skalnej. Tu czekają na nas już instruktorzy oraz auto z 6-osobowym pontonem. Na przystani odbywamy krótkie szkolenie, dokonujemy opłaty (38 zł za osobę dorosłą) oraz dostajemy niezbędny sprzęt : wiosła i kapoki.Wsiadamy do busa i ruszamy na początek naszego spływu w górę rzeki do przystani Ławica.
Gdy docieramy na miejsce naszego startu pogoda wiele się nie poprawia ale przy najmniej nie pada już tak mocno,wodujemy nasz ponton, ubieramy kamizelki i w drogę. Za plecami zostawiamy zabudowania opuszczonej fabryki,a przed nami rozpościera się szerokie koryto Nysy Kłodzkiej. Rzeka ta niestety nie ma zbyt chlubnej historii, w czasie powodzi w 1997 roku powódź spowodowała ogromne spustoszenie na tym terenie a jej skutki widać do dnia dzisiejszego.
Na trasie znajduje się kaskada, dopływając do niej musimy przenieść nasz ponton. Schodzimy na chwilkę na ląd i robimy sobie krótką przerwę śniadaniową. Po przekąsce płyniemy dalej naszą krętą doliną.Nurt przyśpiesza nieco pod koniec naszego spływu, po ponad 3 godzinach malownicza trasa dobiega końca. Dopływamy do przystani w Bardzie, gdzie przed wysiadką o mały włos nasze wiosła nie popłynęły by dalej same,ale na szczęście udało się je wyłowić. Nikt również nie zaliczył kąpieli w Nysie, ale i tak byliśmy mokrzy, przez ciągle towarzyszący nam deszcz. Wytaczamy się na brzeg, jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie w naszych przeciwdeszczowych uniformach z naszą rzeką i zabytkową barokową bazyliką w tle. Po spływie przebieramy się w naszych autach i jedziemy na coś rozgrzewającego do Polanicy – Zdrój.
INFO :
- Spływy pontonowe po Nysie Kłodzkiej : przystań wodna w Bardzie ul.Skalna 1
- Cena biletu : ulgowy 28 zł,normalny 38 zł
- Kontakt : Ski-Raft w Bardzie