Ostrawa i Sztramberk 11.05.2011
W pewien majowy weekend postanowiliśmy odwiedzić naszych ziomków za miedzą,w końcu do Ostrawy mamy rzut beretem, a dzięki naszej nowej autostradzie A1 ze Śląska do stolicy północno-wschodnich Czech dostaniemy się w niecałą godzinę i nie potrzebujemy żadnej winietki (jak na razie).
Ostrawa to trzecia co do wielkości aglomeracja Czech, miasto przemysłowe z tradycjami górniczymi przypominające trochę nieco jedno z naszych śląskich molochów. Natomiast przez ostatnie lata Ostrawa i okolice mocno postawiły na turystykę i mają do zaoferowania wiele ciekawych atrakcji.
Nasze zwiedzanie miasta zaczynamy od ogrodu zoologicznego, który znajduje się w południowo-wschodniej części Ostrawy (Michálkovická 197). Zoo nie należy może do największych, ale jest bardzo klimatyczne i urokliwie położone na terenach zielonych. Głównym zadaniem ogrodu jest ochrona ginących gatunków. Cena biletów w kasie bardzo pozytywnie nas zaskakuje; 110 Kc za osobę dorosłą, 80 Kc za dzieciaki, a w okresie zimowym bilety są jeszcze tańsze.
Po wejściu do ogrodu nasz obchód zaczynamy od zagrody zwierząt gospodarskich m.in : kóz i owiec. Bardzo ciekawym rozwiązaniem było wejście do zagrody i pogłaskanie czy nakarmienie zwierzaka, z czego dzieciaki ale także i my mieliśmy wielką frajdę. Przy zagrodzie stoją specjalne dystrybutory, z których możemy za kilkanaście koron zaopatrzyć się w pokarm dla naszych głodomorów. Gdy wygłaskaliśmy już prawie wszystkie zwierzęta z zagrody pora przejść do nie co większych osobników i już nie takich słodkich. W zoo możemy podziwiać całą drapieżną i dziką elitę : lwy, tygrysy, słonie, hipopotamy, żyrafy, zebry, niedźwiedzie. W osobnym pomieszczeniu natomiast trzymane są krokodyle, aligatory oraz węże.
Po za dużymi zwierzakami zobaczyć mogliśmy również nie co mniejsze: małpy, szympansy, goryle, pawie, flamingi czy papugi. Dużą popularnością cieszyła się też nieprzestająca się objadać, świnia wietnamska. W zoo znajduje się także mini oceanarium, gdzie można było zobaczyć różne egzotyczne okazy ryb z rekinem włącznie. Na szczęście na terenie obiektu znajduje się budki z małą gastronomią więc nie musieliśmy się martwić że umrzemy z głodu, po tym jak prawie cały nasz prowiant oddaliśmy zwierzakom 🙂
Po prawie trzy godzinnym zwiedzaniu ogrodu, ruszamy do centrum miasta. Z naszą ekipą parkujemy w okolicach teatru przy ul Piwowarskiej (Pivovarska). Następnie udajemy się na zabytkowy rynek zwany również placem Masaryka, który jest otoczony XIX i XX wiecznymi kamienicami. Na środku stoi piękna barokowa kolumna maryjna oraz figura św.Floriana, która została postawiona w ramach podziękowań za bohaterską postawę strażaków jaką wykazali się podczas ratowania miasta przed wielkim pożarem. Nad placem góruje stary ratusz, wielokrotnie przebudowywany, obecnie mieści się tutaj siedziba Muzeum Ostrawskiego.
Kilka set metrów na zachód od rynku znajduje się słynna ul.Stodolni, którą odwiedzamy. W ciągu dnia bym powiedział spokojna nawet nieco opustoszała okolica lecz wieczorami w weekendy miejsce to zmienia się w imprezową dzielnicę pełną głośnych klubów i dyskotek. Jak mówią sami Czesi to najbardziej rozrywkowe miejsce w całym kraju. Szkoda że nie mogliśmy sprawdzić tego na własnej skórze ale może innym razem w końcu dzisiaj jesteśmy bardziej nastawieni na zwiedzanie niż na imprezowanie. Następnym miejscem do którego się udajemy jest park miniatur Miniuni, położony pomiędzy teatrem Adama Dworaka a rzeką Ostrawicą. W parku znajduje się wiele atrakcji z Polski, Czech oraz światowych perełek. Możemy znaleźć tutaj miniatury m.in: krakowskich sukiennic, praskiego ratusza czy londyńskiego Big Bena.
Wystawa nie jest zbyt duża wiec po ok 40 minutach, wychodzimy i tym akcentem żegnamy się z Ostrawą, ale na pewno wrócimy tu jeszcze, aby zobaczyć pozostałe atrakcje, jak np : Zamek w Śląskiej Ostrawie, Muzeum Górnictwa w dzielnicy Pietrzkowice (Petřkovice), udostępniona do zwiedzania nieczynna kopalnia Michał w Michałkowicach oraz cieszący się wielką popularnością skansen po przemysłowy DOV utrzymany w industrialnym klimacie położony w dzielnicy Witkowice (Vitkovice).
Obiecałem dzisiaj dziewczyną niespodziankę, jaką miało być urocze prowincjonalne czeskie miasteczko. Więc udajemy się 40 km na południe od Ostrawy,krajobraz szybko się zmienia,za plecami zostawiamy widok bloków i kopalń, a przed nami pojawiają się pola i zielone wzgórza. Po 30 minutach jazdy docieramy do ukrytej między zalesionymi pagórkami miejscowości Sztramberk (Štramberk). Po wyjściu z samochodu pierwsza w oczy rzuca nam się górująca nad zabudowaniami wieża przypominająca cygaro, to Štramberská Trúba, która jest pozostałością po zamku Strallenberg. Wąskimi uliczkami zmierzamy w kierunku rynku. Gdy do chodzimy na miejsce jesteśmy zauroczeni tutejszym klimatem, drewnianą zabudową a do tego wszystkiego udaje nam się trafić na miejscowy festiwal piwa. Cóż więcej potrzeba. Spośród wielu ciekawych kamieniczek, szczególnie zaciekawiła nas ta, na której widniał napis „Městský Pivovar Štramberk” (Miejski Browar w Sztramberku). Udaliśmy się tam od razu, aby spróbować miejscowego trunku.
Po chwili, rozanieleni nieco spożytymi browarami, podchodzimy pod pozostałości sztramberskiego zamku. Tam decydujemy się na zdobycie wieży i wchodzimy na jej wierzchołek krętymi, drewnianymi schodami. Ze szczytu roztacza się majestatyczny widok nie tylko na miasteczko, ale i na najbliższą okolicę.
Na koniec naszej wycieczki warto jeszcze wspomnieć o miejscowym przysmaku znanym w całym kraju jakim są sztramberskie uszy – wyroby cukiernicze, będące mieszanką biszkopta z piernikiem. Sztramberskie uszy swym wyglądem przypominają wafle na lody. Wyrabia się je z ciasta złożonego z pszennej mąki, cukru, jajek i cynamonu, a następnie po uformowaniu – wypieka w piecu.
Legenda głosi, że wyrabia się je na pamiątkę zwycięstwa chrześcijan sztramberskich nad wojskiem mongolskim. Właśnie ze względu na przywiązanie mieszkańców do wiary chrześcijańskiej miejscowość nazywana jest często „Morawskim Betlejem”. Podobno po wypędzeniu przybyszów z Azji, gdy mieszkańcy zaczęli porządkować miasto po barbarzyńcach znaleźli wory pełne odciętych uszu. Na pamiątkę tamtych wydarzeń każdy piekarz i cukiernik w Sztramberku wypieka uszy.
INFO :
- Zoo Ostrawa Michálkovická 197, 710 00 Ostrava ; Cena : 110 Kc dorośli,80 Kc dzieci ; Godziny otwarcia; listopad, grudzień, styczeń 9.00 – 16.00 ;luty 9.00 – 17.00 ;marzec, wrzesień, październik 9.00 – 18.00 ;kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień 9.00 – 19.00
- Park Miniuni : Výstaviště Černá louka, 728 26 Ostrava ; Cena : 40-70 Kc; Godziny otwarcia 10.00-16.00
- Zamek Sztramberk : Cena biletów : 35 Kc normalny,25 Kc ulgowy Godziny otwarcia : od maja do września codziennie 9.00.19.00 , poza sezonem turystycznym 10.00-16.00
LINKI :
- Zoo Ostrawa
- Ostrawa – informacje
- Ostrawa – życie nocne
- Park miniatur Miniuni
- Muzeum Techniki Tatra w Koprzywnicy
- Sztramberk – informacje
- Zamek Hukvaldy
- Morawsko-Śląski region
autor: M.U