Żarki  02.06.2019

Na kolejną wiosenną wycieczkę wybraliśmy się na naszą ukochaną Jurę Krakowsko – Częstochowską. Ale tym razem nie odwiedzimy żadnego z popularnych miejsc, jak chociażby znane ze swoich zamczysk Ogrodzieniec, Olsztyn czy małopolski Ojców. Tym razem zawitaliśmy w niewielkich ale jakże urokliwych Żarkach, położonych nieopodal Myszkowa w północnej części województwa śląskiego, które kuszą odwiedzających całą gamą interesujących atrakcji… W interaktywnym Muzeum Dawnych Rzemiosł – “Stary Młyn” poznacie czym trudnili się dawniej okoliczni mieszkańcy, jak wyrabiało się beczki, jak wytwarzano mąkę na chleb oraz jak powstawały najlepsze buty w regionie. W dzielnicy Żarek – Leśniowie koniecznie wstąpcie do wspaniałego Sanktuarium Matki Boskiej Leśniowskiej spod którego bije cudowne źródełko… A w pobliskim Przybynowie staniecie oko w oko z kangurem, alpaką czy wielbłądem. Ale największą żywą atrakcją Żarek i okolicy którą należałoby odwiedzić są słynne na całą Polskę i największe w województwie miejscowe jarmarki sięgające swą tradycją wieku XVI (obecnie w środy oraz soboty) odbywające się do dziś na świeżym powietrzu, na których można kupić praktycznie wszystko : od płodów rolnych, przez meble i ubrania po żywy inwentarz 🙂 . 

Nasze zwiedzanie rozpoczynamy od najstarszej dzielnicy Żarek – Leśniowa, gdzie odwiedzamy Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin, gdzie znajduje się słynąca z wielu łask figurka Matki Bożej. Jest to ważne miejsce kultu. Najwięcej pielgrzymów przybywa tu 2 lipca w dzień Nawiedzenia NMP, wtedy też odbywa się tu huczny odpust.  Przy sanktuarium bije źródełko, z którego woda ma podobno moc uzdrawiającą. Z tym właśnie miejscem związana jest ciekawa legenda… A mianowicie kiedy książę Władysław Opolczyk wracał z Rusi na Śląsk było niezwykle gorąco, a w okolicy nigdzie nie mógł znaleźć wody. Wtedy to wraz ze swoimi wojami zaczął się modlić o wodę do Matki Boskiej. Wkrótce zostali wysłuchani, gdyż z wnętrza ziemi zaczęło tryskać niewielkie źródełko czystej wody. Na pamiątkę tego niezwykłego wydarzenia w podziękowaniu do opatrzności za cud, Władysław Opolczyk umieścił w drewnianej kapliczce figurkę Matki Boskiej, która stała się przedmiotem kultu do którego obecnie ściągają pielgrzymi z całego kraju. 

Tuż obok znajduje się niewielka przyklasztorna kawiarnia oraz sklep z pamiątkami, gdzie można kupić firmowane przez miejscowych paulinów m.in czekolady, krówki, herbaty czy zioła.  Gdy zgłodniejecie warto podejść dosłownie 50 metrów powyżej głównej bramy od sanktuarium do lokalu Przystań Leśniów, który świadczy usługi gastronomiczne oraz noclegowe (bardzo smaczne jedzenie). Warto zapytać także właścicieli o ciekawe wycieczki organizowane pojazdami militarnymi (gazik) po tutejszej okolicy.

Z Leśniowa ruszamy do centrum Żarek aby odwiedzić kompleks zabytkowych stodół pochodzących z drugiej połowy XIX wieku. Nie było by w tym miejscu nic nadzwyczajnego, gdyby nie huczne i gwarne jarmarki odbywające się tu w każdą środę i sobotę. Jarmarki w Żarkach mają już ponad 500-letnią tradycję. Ogromny jarmark odbywa się na powierzchni ponad 1,5 ha, znajduje się na nim ok 500 stoisk kupieckich i przewija się przez niego nawet 10 tyś. klientów. Miejsce to jest największym targowiskiem “pod chmurką” w całym województwie i jednym z największych w kraju. Uwierzcie mi, można tu kupić praktycznie wszystko : od płodów rolnych, przez meble i ubrania po żywy inwentarz 🙂 .W dzień targowy wśród setek stoisk warto odszukać tu stanowisko pani Jadzi Plesińskiej, która wypieka tatarczuch, czyli słodki gryczany chleb, będący lokalną specjalnością, podobnie jak żareckie obwarzanki 🙂 . 

Nieopodal obok kompleksu zabytkowych stodół znajduje się bardzo ciekawe miejsce, jakim jest multimedialne oraz interaktywne Muzeum Dawnych Rzemiosł “Stary Młyn”(ul. Ofiar Katynia 5). Ta interesująca placówka mieści się w autentycznym młynie, w którym jeszcze do 1992 roku produkowano mąkę. Dzięki multimedialnym wystawą oraz ogromnej wiedzy naszego przewodnika dowiedzieliśmy się wiele ciekawych faktów z dziejów żareckich rzemieślników. Miejscowa ludność głównie trudniła się szewstwem (przed II wojną nawet 10 % mieszkańców), bednarstwem, piekarstwem, kołodziejstwem czy handlem. Zwiedzanie rozpoczynamy od krótkiego filmu na którym stary młynarz targuje się z żydowskim kupcem, co znakomicie oddaje realia przedwojennego miasteczka. Następnie zaznajamiamy się z urządzeniami dawnego młyna, a nasz przewodnik przepytuje nas ze znajomości zbóż 🙂 . Mamy okazje własnoręcznie zmielić zboże tradycyjnymi metodami oraz wcielić się w rolę dawnego asystenta młynarza… Dla najmłodszych czeka wizyta w beczce śmiechu oraz w siedmiomilowym bucie. My jako zwiedzający możemy czuć się wyjątkowo dopieszczeni, gdyż jak nigdy w takich placówkach wolno nam było wszystkiego dotknąć, przesunąć, włączyć się w rzemieślniczą pracę czy rozwiązywać multimedialne łamigłówki. Z całą pewnością stwierdzamy że muzeum fantastycznie łączy nowoczesne rozwiązania z historią i tradycją przez co staje się  idealnym miejsce na spędzenie wolnego czasu dla rodzin z dziećmi i nie tylko 🙂 .  

Będąc w “Starym Młynie” w szczególności z najmłodszymi, warto podskoczyć także do pobliskiej Manufaktury Słodyczy Hokus Pokus (ul Piłsudskiego 17), gdzie na miejscu produkowane są lizaki oraz karmelki. Tu każdy z was będzie mógł obserwować oraz uczestniczyć w procesie ich wytwarzania…

Z Żarek przemieszczamy się 2 km na zachód do niewielkiej miejscowości Przybynów, gdzie znajduje się prywatne Gospodarstwo Agroturystyczne “Pod Skałką”. Właściciele otworzyli tu niewielki Mini Skansen Wsi Jurajskiej, w którym prowadzone są lekcje edukacyjne. W dawnych klimatycznych wnętrzach starej chaty dzieci dowiadują się o dawnej pracy i życiu na wsi. Na terenie gospodarstwa znajduje się także wesoły zwierzyniec, gdzie spotkaliśmy m.in : wielbłąda, lamę, osła, alpakę, kozy i owce. Ze względu na swój edukacyjny charakter to bardzo ciekawe miejsce dla rodzin z małymi dziećmi. 

Ostatnią atrakcją jaką sobie zafundowaliśmy podczas naszej jurajskiej wycieczki są romantyczne ruiny kościoła św. Stanisława, u pod nuży którego roztacza się tzw. kuesta jurajska – charakterystyczny próg skalny. Ze wzgórza roztacza się wspaniały widok na pradolinę Warty, szczególnie urokliwe miejsce na zachody słońca… 

LINKI :